Wpisy archiwalne w kategorii

HnR

Dystans całkowity:332.58 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:19
Średnia prędkość:20.82 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:83.15 km i 4h 26m
Więcej statystyk

Myślałam, że wszystkie rajdy "Hrubieszowa

Sobota, 23 sierpnia 2008 · Komentarze(7)
Kategoria HnR
Myślałam, że wszystkie rajdy "Hrubieszowa na rowerach" są lajtowe... Dzisiejszy jednak do takich nie należał... Głównie dlatego, że byłam jedyną dziewczyną, więc nie było komu wymiękać ;) Raz tylko pod nosem puściłam "wiązankę" w kierunku "tych tam na początku" (w tym miejscu podziękowania dla pana, który cierpliwie jechał za mną podczas gdy ja pożerałam rozpaczliwie dextro energy). Hehe... Panowie narzucili tempo niewąskie, 2/3 trasy było z wmordewindem, gdyby nie to, że powrót był z wiatrem, to chyba bym gdzieś w przydrożnym rowie poległa ;)
A propos przewidywania: nie wiem dlaczego i z jakiej racji, ale wzięłam ze sobą tylko 3 małe kanapki :/ No, ale dzięki temu odkryłam, że na Powerad'zie się dobrze jedzie ;)
A trasa... trasa była taka: 52 rajd HnR tylko trochę inna ;)

Jestem szczęśliwą posiadaczką aparatu :D Podczas jazdy zdjęć nie robiłam, bo się skupiałam na utrzymaniu tempa :/

To najważniejszy kawałek mojej kobyłki ;)

Szanowna ekipa:


Coś mu się pomyliło?

Zamość

Też Zamość ;)

Przepraszam, czy ta toaleta jest płatna?

Hmmm...

A to ja (nawet jeszcze stoję ;)) na tle... ekhm... porzeczek :P


Pozdrowionka dla zaglądających :)

Dziś pojechałam na 50

Niedziela, 27 lipca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria HnR
Dziś pojechałam na 50 rajd HnR. Miało być krótko (32 km) ale jakoś więcej wyszło ;)
Nie zmierzyłam czasu jazdy, ale średnia to była podejrzewam około 16-17 km/h - masakra :D No ale miło jest czasem pogadać z jakimś innym szalonym bikerem, a nie tłuc się ciągle samej :)
A że był to rajd jubileuszowy, to na mecie były kiełbaski z ogniska, tort i szampan, hahaha... A także konkurs z nagrodami (starzy, a jak dzieci :D)Normalnie aż musiałam wziąć w nim udział ;] Wylosowałam pytanie z mojej dziedziny (ha!, jakże bym mogła nie wiedzieć ;]): brokuł to: a) owad, b) warzywo? ;] Wygrałam półtorametrową plastkikową maczugę <rotfl> Jak później powiedziałam, że zrzekam się nagrody, bo nie mam jak jej do domu zabrać, to dostałam w zamian preparat do konserwacji BRUNOX :D
Do domu wracałam okrężną drogą 12 km i już własnym tempem, w celu częściowego zużytkowania potężnej porcji tortu (a był mniammm... nieziemski ;))
Prawie mi się udało dodać zdjęcie :D


Pozdrowionka dla zaglądających :)

Wyjechałam przed południem, bo pogoda

Niedziela, 20 lipca 2008 · Komentarze(2)
Kategoria HnR, sama
Wyjechałam przed południem, bo pogoda iście burzowa, a ja nie mam ochoty na jazdę z piorunami po południu ;) Trasa wymyślona w drodze, trochę pobłądzona: Wolica - Brodzica - Gozdów - Terebiniec - Terebiń - Alojzów - Brodzica (nie ta co na początku, inna... to dziwne, że w odległości 3 km są dwie miejscowości o tej samej nazwie :D) - Metelin - Łotoszyny - Hrubieszów (Carrefour) - Wolica.
Walka z wiatrem... ale i tak dobrze mi się jechało. Jak widać kondycja z rana jest lepsza - średni puls 137 i ani razu nie wskoczyłam w strefę beztlenową :)
Wyjechałam też sprawdzić czy biodro boli mnie bardziej niż wczoraj, kiedy to chyba rozgrzewki zabrakło czy cuś... bo już dawno mnie nie bolało, a tu wczoraj zonk :/ No ale podczas jazdy jest nie najgorzej... gorzej podczas chodzenia :/ Ehhh... starość nie radość ;)
Wyjeżdżając z Hrubieszowa spotkałam starszego bikera z HnR i przejechałam z nim całe dwa kilometry, najpierw siedząc mu na kole, później się przywitałam, ponarzekaliśmy na wiatr i skręciłam w swoją stronę.
Jak tylko odstawiłam rower do garażu zaczął kropić deszcz :D

Pozdrowionka dla zaglądających :)

Wzdłuż Bugu w dziurawej koszulce :D

Czwartek, 1 maja 2008 · Komentarze(2)
Kategoria HnR
Wzdłuż Bugu w dziurawej koszulce :D
Żyję i mam się całkiem dobrze ;)
W kość nieźle dało ostatnie 25 km - deszcz i silny wmordewind. Wodę z butów w domu wylewałam :D
Trasa: Hrubieszów - Strzyżów - Zosin - Horodło - Matcze - Dubienka - Siedliszcze - jakieś wioski, których nazw nie pamiętam - Raciborowice - Teratyn - Mojsławice - Hrubieszów - Wolica
A był to 41 rajd HnR. Ostatni odcinek trasy zmodyfikowany z racji deszczu.